Pisząc wnioski o dotacje (chleb powszedni dla szefa
niezależnego teatru), trzeba też napisać coś o tym szefie (tzn. o sobie), i tak
grzebiąc, zorientowałem się, że wczoraj minęła 30. rocznica od mojego debiutu
na scenie instytucjonalnej: "Pluskwa" Majakowskiego w Teatrze im.
Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim (był to też mój dyplom w PWST w Krakowie).