poniedziałek, 27 lutego 2023

Tako rzecze Deska

Deska i wiadro ze spektaklu "Posiew boga wojny". Fot.: Wiesław Hołdys
 

Podsłuchałam przypadkiem rozmowę aktorów grających w naszym spektaklu “Posiew boga wojny”. Jeden martwił się tym, że z odmętów pamięci nie przypomni sobie tekstu. Drugi - że uwiera go kostium w dosyć dyskretnym miejscu. Tak, tak, miał na myśli uporczywe łaskotanie w okolicy karku, podobne do tego, kiedy swędzą przestrzenie między słojami drewna.

Uwiera? Co on właściwie wie o uwieraniu?! Niech no spojrzy na Podłogę. Bidulka, leży tak    i ledwo zipie. Tyle nóg, które ją deptało, to nawet trudno policzyć. Nogi rzeczywiste, czyli te aktorskie. Nogi postaci historycznych. Nogi literackie, fikcyjne. Bogate i biedne nogi. Nogi kreatur niestworzonych, a jednak stwarzanych przez teatr.